Gadu gadu ...

Upał wykańcza nie tylko owady ale i moje siły witalne. Do dziergania to ja zapał mam, tylko cierpię na chroniczny brak czasu. Liczę jednak, że w końcu uda mi się wygospodarować chwilkę na plątanie i przeciąganie niteczek, które wprost uwielbiam J.
W każdym razie udało mi się skończyć sweterek ze wspaniałej włóczki Araucania – Botany Lace jaką kupiłam w sklepie Amiqs w Gdańsku. Cudowna włóczka, niezwykle miękka i pomimo tego, że wydaje się cienka wcale taka nie jest J. Dziergałam na drutach numer 4 a w ogóle nie widać. Co prawda cena włóczki jest zawrotna przynajmniej jak na moje możliwości, ale i ja chciałam przez chwilę „pojeździć” mercedesem J.  Poza tym nie mogę się powstrzymać, żeby powiedzieć o obsłudze sklepu. Jest naprawdę fantastyczna, bardzo miłe Panie, rzeczowe, konkretne. Doradzą, przy czym nie są nachalne, pomimo małych kłopotów z portalem płatniczym, sprawa została załatwiona szybko i bez problemowo. Panie służyły pomocą nawet przez telefon, kiedy w obawie przed brakiem włóczki i nie ukończenia sweterka wydzwaniałam, czy na pewno dostanę  jeszcze kolejną „dawkę” odpowiednio ubarwionej wełenki. I proszę, udało się!! I dzięki tej pomocy i mojemu zapałowi będziecie mogli podziwiać kolejną moją pracę ale to w następnym poście J

Komentarze

Anonimowy pisze…
You're so interesting! I do not sujppose I have read through anything like this before.
So great too discover someone wirh some unique thoughts on this issue.

Really.. many thanks for starting this up. This website is one thing
that is needed on the web, someone with some originality!

Popularne posty