Nadal w letnich barwach...

    Pomimo wysokich temperatur za oknem i licznych zajęć na zewnątrz, włóczka niezmiennie rządzi. Po każdym gorącym dniu przychodzi chłodniejszy wieczór, pozwalający zrelaksować się i uporządkować myśli przy kolejnym dziergadełkowym projekcie. Efekty tych melancholijnych wieczorów widać poniżej. Nie wiem na czym polega magia tej cieniowanej włóczki, ale sprawia że dziergane z niej prace, powstają bardzo szybko i niezwykle przyjemnie. Dlatego zawsze do niej wracam. To już mój drugi projekt, a w szafie czeka już kolejny kolor do zagospodarowania...







Komentarze

Popularne posty