Mikołajkowo i przedświątecznie

Zbliża się wielkimi krokami mój najukochańszy miesiąc w roku. Wszystko za sprawą jednego świętego, który sobie ten miesiąc upodobał :).  Nie wiem skąd u mnie ta dziecięca radość na samą myśl o Świętach i całym tym ferworze Świątecznych, czy też przedświątecznych przygotowań. Oczywiście nie jest lekko i siarczyste słowa nie są mi obce, daleko mi wtedy do świątecznego nastroju :), ale kto z nas nie ma chwil słabości :). W każdym razie moje myśli, krążą już w okół jednego tematu, po woli zaczęłam rozglądać się za prezentami świątecznymi. Myślę o wigilijnych potrawach i dekoracjach. To nasza pierwsza Wigilia w składzie dwa plus jeden dlatego z takim wyprzedzeniem się głowię, jak zaskoczyć rodzinę i bliskich. Skoro już mowa o prezentach, chyba nie tylko mi się spieszy do Świąt sami zobaczcie jak zaskoczyła nas babcia :). Stąd pomysł na ten post ...









Komentarze

tkaninka pisze…
Cudne! A te królicze guziczki mega! Bardzo mi się podobają :)
Unknown pisze…
Dziękuję bardzo;) mnie również przypadły do gustu jednak renifery pozostają bezkonkurencyjne :p.

Popularne posty